„Wszyscy Święci balują w niebie!” Jeśli te słowa z piosenki Budki Suflera odniesiemy do Uroczystości 1 Listopada, to łatwiej nam będzie zrozumieć głęboki sens tego dnia.
Jak pisze św. Jan w Apokalipsie:” wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. I głosem donośnym tak wołają: Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie i u Baranka.” (Ap 7, 9-10) Zatem niepoliczony tłum świętych cieszy się z przebywania z Jezusem Chrystusem. Wielka ich radość, bo prawdziwie żyją!
Naszym językiem możemy powiedzieć, a nawet wyśpiewać- „balują!”, chociaż słowo to, jak wiele innych nigdy nie odda tego, co czeka człowieka w niebie! Może jedynie zapowiadać to, za czym tęskni i czego pragnie współczesny człowiek.
Św. Paweł Apostoł przypomina nam: „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują.” (1 Kor 2, 9) Zatem niewyobrażalne szczęście czeka na nas po śmierci, jeśli zdamy ziemski egzamin z miłości.
W niebie na pewno nie będzie nudno, czego się obawiamy. Będzie zaskakująco i fascynująco radośnie oraz ciekawie! Będzie bal!
Obchodząc Uroczystość Świętych dołączmy do orszaku świętych- naszych Przyjaciół, cieszmy się ich szczęściem i odnówmy w sobie pragnienie nieba.
Ten najpiękniejszy bal odbył się w naszej placówce. Wyśpiewaliśmy tęsknotę za tym co nieprzemijające. Serdeczne Podziękowania dla naszego kapłana Andrzeja, Dyrekcji, Wszystkim nauczycielom za serce i wkład w tą piękną uroczystość.
